sobota, 18 stycznia 2014

kordonkowo-melanżowe bransoletki cd.

Ponieważ melanżowych kordonków kupiłam sporo:
powstały 2 następne bransoletki:

Wszystkie 3 razem:
Koraliki dotarły, więc czas zacząć szydełkować nowe bransoletki z niewykorzystanych kordonków :)

P.s. Witam nową obserwatorkę.

9 komentarzy:

  1. Piękności.Muszę poszukac takiego melanżu z pomarańczowym-slicznie wygląda.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiś czas temu tez robiłam bransoletki z tych kordonków, nawet z takich kolorów. Bardzo przyjemnie sie je robi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nono. :D I wcale nie potrzeba kupować różnych kolorów koralików, by mieć tęczowe bransoletki. :D Bardzo fajne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sylwuniu cudne, piekne i niesamowite są Twoje bransoletki :) Zakochałam się w nich na zabój ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam melanżowe kordonki :) jeszcze bardziej jak nie układają się kolory pasami.
    Twoje zapięcie w tych bransoletkach dają świetny efekt

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne bransoletki powstają z tych kordonków.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...